Aksamitne serum SAMETTI
czyli niezwykła moc antyoksydantów
Antyoksydanty – broń w walce z wolnymi rodnikami i przedwczesnym starzeniem – przede wszystkim trzeba dostarczać organizmowi wraz z pożywieniem. Jednak pamiętajmy, że skóra zawsze znajduje na końcu kolejki po wszelkie substancje odżywcze i dlatego należy jej się dodatkowe wsparcie z zewnątrz. Skóra wystawiana każdego dnia na kontakt ze szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, wymaga codziennego ich uzupełniania, i niestety nie da się zrobić tego jednorazowo, na zapas. To sprawia, że antyoksydantów praktycznie nie da się przedawkować i naprawdę warto włączyć je do codziennej przeciwstarzeniowej pielęgnacji. Działanie przeciwutleniaczy nie jest odczuwalne od razu i potrzeba systematycznego stosowania, aby dostrzec pozytywne skutki.
Dostaję ostatnio sporo pytań dotyczących tego, jak stosować moje nowe serum. Czy lepiej łączyć je z kremem, czy nakładać samodzielnie? Zanim jednak przejdziemy do najlepszych sposobów na samo zastosowanie tego kosmetyku, chcę Cię zapoznać z jego składem, działaniem i efektami, jakich możesz się spodziewać przy regularnym stosowaniu. Olejki, oleje i witaminy...zacznijmy od moich ulubionych:
Synergia piętnastu olejków eterycznych dla pięknego aromatu i pełnej blasku cery
mirra, pestki marchwi, trawa cytrynowa, rumianek rzymski, paczuli, cytronela, róża damasceńska, palmaroza, ylang ylang, drzewo sandałowe, amyris, drzewo różane, róża geranium, neroli, benzoes
Olejki eteryczne dobrałam pod kątem regeneracji skóry wystawionej na drażniące czynniki zewnętrzne, takie jak słońce, wiatr czy zanieczyszczenia. Olejki wnikają głęboko w tkanki skóry i stymulują do samoodnowy m.in. poprzez pobudzenie mikrokrążenia, dotlenienie i regulowanie funkcji komórek, oraz dostarczenie składników aktywnych.Przyspieszają także wymianę starych komórek na nowe. Niwelując wpływ wolnych rodników i stresu oksydacyjnego, hamują starzenie się skóry. Pobudzają syntezę kolagenu i elastyny, regulują gospodarkę hydrolipidową i pomagają utrzymywać wilgoć w skórze.
Na szczególną uwagę zasługuje tutaj olejek eteryczny z nasion marchwi, który dodatkowo wspomaga ochronę przed promieniowaniem UV. Posiada on wysoką zawartość minerałów i prekursorów witaminy A – uznanego antyoksydantu o silnym przeciwzmarszczkowym działaniu. Szlachetne i drogocenne olejki z rumianku rzymskiego, drzewa sandałowego, neroli i róży damasceńskiej dopełniają tę luksusową formułę znacząco podnosząc jej skuteczność.
Bogactwo jedenastu zimnotłoczonych olejów dla pełnej regeneracji i ochrony
pestki malin, buriti, marula, pestki pomidorów, nasiona żurawiny, pestki słodkich migdałów, sezam,olejkokosowy frakcjonowany, konopie, macerat z marchwi, tamanu
Użyte przeze mnie oleje tworzą delikatną warstwę ochronną odbijającą promienie słoneczne. To oleje szczególnie bogate w przeciwutleniacze. Będą stymulować procesy regeneracji naskórka i chronić przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych poprzez zwiększanie ilości lipidów na powierzchni skóry. Dzięki wyjątkowo dużej zawartości witamin, minerałów i karotenów nadadzą cerze zdrowy kolor i blask. Wygładzą zmarszczki, poprawiają nawilżenie oraz elastyczność skóry. Zawartość antyutleniaczy, chroni skórę przed degradującym wpływem wolnych rodników. Oleje dobrałam w taki sposób, aby pięknie się wchłaniały, i nie zapychały porów – nie musisz obawiać się, że nadmiernie obciążysz skórę.
Witaminy młodości dla wzmocnienia przeciwstarzeniowego działania
Witaminy E oraz C to znane antyoksydanty, ale nie każdy wie, że najsilniej działają w parze: spowalniają procesy starzenia, wspomagają procesy naprawcze i zwiększają funkcje ochronne preparatu. Wzmacniają także ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UV i niwelują jego skutki. Stymulują syntezę kolagenu i wzmacniają naczynia krwionośne. Witamina C zmniejsza przebarwienia i pomaga wyrównać koloryt, nadając cerze promienny wygląd. W składzie mojego serum znajdziesz ją pod nazwą “Tetrahexyldecyl Ascorbate” – jest to łagodna nawet dla wrażliwej cery, olejowa forma, która charakteryzuje się wysoką stabilnością, silnym działaniem i skutecznością.
I wreszcie – jak stosować moje serum?
Serum to produkt o wyższym stężeniu substancji aktywnych. Można go stosować samodzielnie, ale także pod krem, jako dodatkowy element pielęgnacji. Jeśli Twoja cera przejawia tendencję do przetłuszczania, możesz nim zastąpić krem, ale jeszcze lepiej będzie jeśli zastosujesz je na przemian z kremem. W przypadku cery zmęczonej, dojrzałej lub ze skłonnością do przesuszenia, dobrze jest nakładać niewielką ilość serum na wilgotną skórę, pod krem, dla wzmocnienia efektu nawilżenia i odżywienia. Wzbogacisz w ten sposób wieczorną pielęgnację, a o poranku serum zastosowane pod krem z filtrem (polecam naturalne filtry mineralne) wzmocni jego ochronę. Pamiętaj, że proces nawilżania skóry przebiega na kilku poziomach. Serum olejowe pomoże uszczelnić barierę lipidową naskórka tak, aby woda nie uciekała na zewnątrz, co automatycznie zwiększy poziom nawodnienia.
Oczywiście wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji. Zawsze mówię moim klientkom, aby nie bały się eksperymentować i na podstawie obserwacji własnej cery dopasowywały pielęgnację. To, co jest dobre dla większości z nas, może nie sprawdzić u Ciebie i odwrotnie.
Po etapie oczyszczania i tonizowania skóry, nałóż kilka kropel na lekko wilgotną twarz, dekolt i szyję. Wmasuj, wklep i ciesz się pięknym, intrygującym orzechowo-cytrusowym zapachem, który osobiście uwielbiam! Po chwili, gdy serum się już wchłonie, może nałożyć krem. Serum ma lekko złocisty kolor, dzięki czemu nada Twojej skórze piękny odcień podkreślający opaleniznę.
:)
Słoneczne uściski,
Renata Ambasz